Przedstawiam Wam efekt naszych wygłupów, zdjęcia były robione kilka tygodni temu. To była moja najbardziej męcząca sesja zdjęciowa, ze względu na psa, nad którym kompletnie nie dało się zapanować :) Ale muszę przyznać, że bawiłam się wtedy świetnie :)
Tak jak już wspominałam w poprzednich wpisach, wszystko co szyję- szyję na pokaz. Nie mogę się już doczekać i mam nadzieję, że pozytywnie Was zaskoczę tym, co mam do zaoferowania! Postaram się umieścić relację już w piątek, a potem czeka Was lawina wpisów z ubraniami z kolekcji. Mam też kilka niezłych newsów do ogłoszenia, ale na to przyjdzie czas później :)
Pozdrawiam Was serdecznie
Irmina
W sesji wziął udział owczarek podhalański - Doktor :)
Bluza + buty: Reebok
Zdjęcia: Maciej i Magda
buciki to chyba troszke za duze ;)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny! Chociaż modelem chyba jednak nie zostanie ;)
OdpowiedzUsuńboski pies! powodzenia z pokazem!
OdpowiedzUsuńŚliczny, mam takiego samego. ;)
OdpowiedzUsuńa ja się już nie mogę doczekać relacji z pokazu, jestem strasznie ciekawa i mocno trzymam kciuki. zresztą niepotrzebnie- wszystko na pewno pójdzie świetnie:)
OdpowiedzUsuńon jest wielki:) fajny
OdpowiedzUsuńjak cudny pies! uwielbiam! niestety ja mieszkam w bloku i nie mogę sobie pozwolic na takiego czworonoga:9 też jestem ciekawa relacji z pokazu.
OdpowiedzUsuńi zapraszam do siebie, jestem ciekawa Twojej opinii na temat naszego bloga, pozdrawiam serdecznie
hm nie można tego nazwać sesją... brałaś kiedyś udział w profesjonalnej sesji zdjęciowej?
OdpowiedzUsuń@Anonomowy: brałam wiele razy udział w profesjonalnych sesjach, w tym kontekście chodziło o zwykłą sesję na bloga
OdpowiedzUsuń"sesja" zdjęciowa wyszła cudnie ;) masz ślicznego pieska, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń