Właściwie to sprowadziłam się tu bez większego powodu. W Poznaniu również żyję niezależnie, studiuję, ale chciałam na jakiś czas zmienić środowisko, sprawdzić się w innych warunkach, a przede wszystkim przeżyć nową przygodę. Przy okazji marzyłam o tym, aby pokazać tu swoją kolekcję, oraz wybrać się na pokaz Macieja Zienia. Jestem szczęśliwa, gdyż udało mi się osiągnąć, to co chciałam :)
Nie wiem, kiedy tu wrócę, gdyż moje plany w nadchodzącym roku są dosyć duże i kosztowne, ale z pewnością prędzej, czy później to nastąpi :)
Na koniec mojej przygody w Warszawie, przedstawiam Wam garstkę moich wspomnień.
Pozdrawiam serdecznie
Irmina
Stare Miasto
1 lipca 2011
Oraz inne odsłony Pałacu Kultury i Nauki
Pamiętny Warsaw Fashion Weekend
Wygrana w konkursie, oraz pierwszy występ w telewizji na żywo :)
Łazienki Królewskie
Wschody...
i zachody słońca...
Odwiedziny brata...
Pokaz Macieja Zienia
Oraz wiele, wiele innych o których częściowo pisałam na blogu :)
Letnie wieczory spędzane przy fontannie
Oczywiście niezapomniany pokaz mojej kolekcji :)
Nawiązane przyjaźnie...
Sesje zdjęciowe
Warszawa nocą...
Oraz inne
Warszawo, BĘDĘ TĘSKNIĆ!
Pictures taken by me, my brother and my friends.
JA BĘDĘ TĘSKNIĆ!
OdpowiedzUsuń:(
Oby Ci się w poznaniu równie dobrze wiodło :****
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, życzę dobrze spędzonych chwil również w Poznaniu!
OdpowiedzUsuńTyle wspomnień ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w Poznaniu, samych sukcesów i obyś tu jeszcze wróciła kochana! ♥
OdpowiedzUsuńIle wspomnień :) nigdy nie byłam w Warszawie... Muszę się kiedyś wybrać :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńZdjęcia rewelacja, a Twoja kolekcja była świetna!:)
pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
Świetną fotorelację przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji kolejnych marzeń !
świetne foty!
OdpowiedzUsuńA ja w końcu nie tęsknię! :-)
OdpowiedzUsuńSwietne zdjęcia, będą niesamowitą pamiątką :)
OdpowiedzUsuńpatrząc na te zdjęcia, stwierdzam, że W-wa nie jest taka zła!;-)))
OdpowiedzUsuńCzy ja dobrze widzę, że miałaś czarne włosy???;-)))
super zdjęcia
OdpowiedzUsuńLubię Warszawę :-) Zazdroszczę Ci tych kilku miesięcy spędzonych Tam, ale na Twoim przykładzie widać, że o marzenia trzeba walczyć, gratuluję! :-)
OdpowiedzUsuńA i Poznań jest CUDOWNY!
Pozdrawiam!
zapraszamy częściej :D
OdpowiedzUsuńOla
meg : dziewczyna w czarnych to włosach to nie Irmina... :)
OdpowiedzUsuńNajwyższy czas podbić Poznań!!! Działaj z pokazem tutaj, chętnie obejrzę Twoje kreacje na żywo :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Jaka szkoda! Trzymałam za Ciebie kciuki :)
OdpowiedzUsuńWarszawa tęsknic nie będzie....
OdpowiedzUsuń