Zimno!

Przedstawiam Wam outfit, w którym byłam na czwartkowym spotkaniu szafiarek w Blue City. W sumie to zwykły casualowy zestaw :) Kiedy na dworze panują takie niskie temperatury (chociaż zdjęcia robiłyśmy akurat w cieplejszy i słoneczny dzień) nie myślę zbytnio o modzie, tylko o tym aby było mi ciepło. W dodatku byłam w podroży, więc zawsze wtedy ubieram się praktycznie.

Powoli napływają do mnie zdjęcia z sesji zdjęciowej w Dublinie, więc będzie co pokazywać w następnych postach :)

Pozdrawiam

Irmina

Styczniowe spotkanie Szafiarek w Blue City.

W ostatni czwartek, centrum handlowe Blue City, zorganizowało kolejne spotkanie dla Szafiarek. Chętnie się na nie wybrałam, gdyż dotychczasowe spotkania wspominam bardzo miło, oraz była to dobra okazja aby odwiedzić Warszawę. Nie byłam tam od czasu wyprowadzki w połowie grudnia, zdążyłam już się stęsknić za miastem :)

Tym razem przybyło nas rekordowo dużo, widocznie wieść o spotkaniach blogerek w BC szybko się rozniosła :)

Na początku każda z nas miała za zadanie stworzyć własną stylizację na temat "czas relaksu", z ubrań dostępnych w sklepach: United Colours of Benetton, Unisono oraz Fashion Island.

Wspaniałe makijażystki z perfumerii Marionnaud wykonały nam perfekcyjny make-up, a następnie sfotografowano nasz strój w salonie Living Room. 

Drugim tematem było "pidżama party" ale nie brałam w tym udziału, ze względu na goniący mnie czas :)

Na końcu czekały nas zakupy w sklepie Unisono. 

Przed Wami garść zdjęć ze spotkania. Jestem w trakcie szycia nowej spódnicy, ale aktualnie w moim mieszkaniu trwa remont, więc zdałam sobie sprawę, że nie mam gdzie się w niej sfotografować :) temperatura na dworze odstrasza, a zdjęcia outfitu na tle gruzu to żadna atrakcja :)))))

Pozdrowienia

Irmina

From door to door

Przed Wami ostatni outfit, w którym zostałam sfotografowana w Dublinie, pokazany na tle kolorowych drzwi, z które są cechą rozpoznawalną miasta.
Wiem, że ostatnio wiele było wpisów z mojej podróży, ale mam dla Was w zanadrzu jeszcze tylko ostatnią porcję zdjęć z backstage'u sesji zdjęciowej. Pozostaje mi tylko poczekać na jej efekt finalny. W przygotowaniu jest jeszcze kilka filmików z pokazu :)
Sesja na uczelni trwa, w tej chwili mam okienko, więc postanowiłam zrobić sobie chwilę przerwy od nauki :)
Już na początku lutego planuję uszyć kilka nowych projektów oraz...zaczynamy organizować mój pokaz mody w Poznaniu!!!

Pozdrawiam
Irmina

P.s. Na bonus, kilka zdjęć zrobionych podczas startu samolotu i w locie. Szkoda, że nie udało się zrobić ich w lepszej jakości :)
Oraz przy okazji, jak Wam się podoba nowy wygląd bloga?

IrminaStyle lookbook photoshoot ( Backstage ) part 2

Przed Wami druga część zdjęć z backstage'u sesji zdjęciowej, podczas której zespół z 4th floor for photo fotografował lookbook mojej kolekcji. Tak jak wspominałam za pierwszym razem, na efekt finalny trzeba jeszcze trochę poczekać :)


Enjoy :)
Irmina

Walking in Dublin

Przed Wami kolejna porcja zdjęć z mojej podróży do Dublina. W ostatni poniedziałek udałyśmy się wraz z Almą na zwiedzanie miasta. Był to jedyny wolny dzień podczas tego wyjazdu, który w całości mogłyśmy poświęcić na długie spacerowanie i zakupy.  Tego dnia napstrykałyśmy mnóstwo zdjęć i częściowo powstał film, który możecie obejrzeć 2 posty niżej :)


Ja wracam do nauki, sesja się zbliża i aktualnie zajmuję się prawie tylko tym :)
Zapraszam Was również do śledzenia mojego Facebooka oraz na Allegro.


Pozdrawiam
Irmina

Pokaz Irminastyle 7.01.2012 Dublin. Fotorelacja

7 stycznia w Dublinie odbyły się charytatywne pokazy mody w ramach WOŚP. Jednym z nich był pokaz mojej kolekcji Ekstrawersja. Po raz pierwszy miałam okazję zaprezentować swoja kolekcję za granicą, Właśnie z tego powodu odwiedziłam Irlandię, przeżywając tym samym niesamowitą przygodę :)
Wieczór udał się przednio tym bardziej, że znalazły się osoby, które przyjechały na show specjalnie dla mnie. Jest mi z tego powodu bardzo miło :)
Przed Wami garść zdjęć z tego wieczoru, mam nadzieję, że chociaż trochę przybliżą Wam klimat pokazu.


Pozdrawiam serdecznie
Irmina

Ola i Irmina pozdrawiają z Dublina. The Movie :)

Podczas naszej podróży do stolicy Irlandii wraz z Olą, udało nam się nakręcić film pokazujący część naszych wspomnień :)
Zachęcam do obejrzenia :)
Od razu się tłumaczę, że mówienie do kamery wpływa na mnie w dziwny sposób i zazwyczaj aż tak bardzo nie gestykuluję oraz nie rymuję :P
Montaż oraz wgrywanie tego filmu na YT zajęło trochę czasu i kosztowało trochę nerwów, ale myślę, że było warto, gdyż pamiątka jest przednia :)


Pozdrawiam
Irmina :)

P.S.

Zapraszam do obejrzenia w większym formacie na YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=yJgw60EoB00&context=C30fe434ADOEgsToPDskKnwpcDGflevPsySd98mSkM

Shopping in Dublin

Właściwie to nigdy nie umieszczałam na blogu tego typu wpisów, ale postanowiłam podzielić się z Wami moimi zakupami z Dublina :) Do Poznania wróciłam już we wtorek i powoli zaczynam przeglądać wszystkie zdjęcia i materiały które tam powstały, więc szykuję się już kolejka wpisów na bloga.


Do Dublina poleciałam głównie ze względu na mój pokaz mody, który mam nadzieję, zrelacjonuję Wam już w ciągu najbliższych dni. Powstał również lookbook mojej kolekcji, ale razem a z Olą, w wolnych chwilach  urządziłyśmy sobie prawdziwy tour po miejscowych butikach i second handach :) Najczęściej odwiedzanym sklepem został przez nas Penneys, czyli irlandzki odpowiednik Primarku. Wszystko kosztuje tam maxymalnie kilkanaście euro, więc miałam duże problemy z  finalną decyzją, co tak naprawdę kupić. Kiedy przyszło mi się spakować do podróży powrotnej, okazało się, że mam aż 5 kg nadbagażu, więc niestety. Chyba trochę za bardzo zaszalałam :)

Dublin in the morning

Dzisiaj prezentuję pierwszy post z outfitem, prosto z Dublina.
Spódnica jest bardzo prosta, głównie dlatego, że uszyłam ją na godzinę przed naszym wyjściem na samolot :)
Dublin to piękne miasto, ale nietypowe jak na europejską stolicę. Sprawia wrażenie miasteczka, praktycznie nie ma tu nawet wieżowców nie wspominając o metrze. Klimat jest przyjemny, jest bardzo ciepło, bez problemu można spacerować w samej marynarce :) Właściwie to taka polska wiosna, tyle, że jest wietrznie. Ludzie są bardzo przyjaźni i otwarci, tutejsi mieszkańcy zaczepiali nas na ulicy :) Oczywiście jest tu bardzo wielu Polaków, których można spotkać dosłownie wszędzie.


Zapraszam na kolejny post z mojej przygody w Dublinie już jutro.


Pozdrawiam

Irmina

IrminaStyle lookbook photoshoot ( Backstage )

Nadal przebywam w Dublinie gdzie spędzam czas bardzo intensywnie :) Wczoraj miał miejsce mój pokaz mody, z którego relację opublikuję, kiedy napłyną do mnie wszystkie zdjęcia. Wtedy również opowiem o nim więcej :)
Dzisiaj w studio D-light miała miejsce sesja zdjęciowa, podczas której powstał lookbook mojej kolekcji Ekstrawersja. Na efekty z pewnością będzie trzeba trochę poczekać, ale już teraz prezentuję Wam zdjęcia z backstage'u. Studio jest naprawdę fantastyczne i pracowało się nam wszystkim wyśmienicie. Jestem w Dublinie trzeci dzień, ale jak na razie zbieram same przyjemne wspomnienia :)


Pozdrawiam Was serdecznie
Irmina

I'm in Dublin baby!

Moi Drodzy, w czwartkowy wieczór, wraz z moją asystentką Olą cofnęłyśmy się w czasie o godzinę i poleciałyśmy do Dublina!
Mam to szczęście, że już jutro będę mogła zaprezentować część swojej kolekcji na charytatywnym pokazie w ramach WOŚP (szczegóły post niżej), dlatego chciałam o nim przypomnieć osobom, które mają możliwość się na  niego stawić :)
Podróż do Dublina wiązała się z pierwszym lotem samolotem i uważam to za jedno z lepszych doświadczeń w moim życiu. Widok miasta zamieniającego się w małe, świetlne punkciki jest niesamowity :) Nie mówiąc już o samej świadomości, że jest się gdzieś wysoko, ponad chmurami.

Zaproszenie na mój pokaz mody w Dublinie. 7 stycznia 2012

Chciałabym Was serdecznie zaprosić na mój pokaz mody, który odbędzie się już w najbliższą sobotę, siódmego stycznia w DUBLINIE! Pokaz odbędzie się w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 
Jestem bardzo ciekawa jak to wszystko wypadnie i już nie mogę się doczekać :) Z informacji, które posiadam, wynika, że zdecydowanie warto wpaść na całe przedsięwzięcie, tym bardziej, że pieniądze z biletów wędrują na cel charytatywny.
Ja lecę tam już jutro z moja asystentką. Jestem cała naładowana energią, gdyż pomijając kwestię pokazu, będę pierwszy raz w Irlandii oraz w życiu nie leciałam nawet samolotem :) 


Więcej szczegółów na temat wydarzenia na plakacie poniżej oraz na stronie wydarzenia na Facebooku TU.


Pozdrawiam Was serdecznie
A do tych, którzy będą mogli się pojawić - Do zobaczenia na miejscu!


Irmina :)