Prezentowany outfit to taki zwykły casual w moim wydaniu. Rzadko noszę spodnie, a w mojej szafie królują sukienki, spódnice i marynarki. Przeważnie wybieram jednak płaskie obuwie.
Ostatnio dużą frajdę sprawia mi wyszukiwanie ubrań i dodatków vintage, te które już zakupiłam z pewnością znajdą swoje odzwierciedlenie na blogu w kolejnych postach, których mam już przyszykowanych pewną ilość :)
Granatowa marynarka w paseczki z dzisiejszego wpisu, to vintage z prawdziwego zdarzenia. Należała do mojej babci, która w komplecie ze spódnicą zamówiła ją na swój ślub :)
Pozdrawiam Was serdecznie oraz zapraszam na mojego Facebooka.
Irmina
TRANSLATE
TOREBKA: IRMINASTYLE
Marynarka: vintage
Szpilki, pasek: Atmosphere
Koszulka: New Yorker
Spódnica: Kappahl
Bransoleta metalowa, kolczyki: H&M
Bransoletki z ćwiekami: dodatki do gazety + DIY
Pierścionek: Parfois
Photos by Almaa
Super pasuje Ci ta szminka. Sama farbujesz włosy? Jeśli tak to jakiej farby używasz?
OdpowiedzUsuńA jaka firma, seria i numer szminki? Jest śliczna i takiej szukam! :)
OdpowiedzUsuńMaybelline Color Sensational, kolor Pink Punch. Aktualnie dostępna w drogeriach :)
UsuńDzięki ;) Lecę do sklepu w takim razie! Pozdrowionka w śliczny dzionek :)
UsuńUwielbiam takie radosne i pełne uśmiechu zdjęcia! Piękna koszulka!!!
OdpowiedzUsuńCiekawa torebka. Nowy Swiat- uwielbiam to miejsce!
OdpowiedzUsuńswietne minki :) fajny prosty zestawik,ten kolor szminki niezwykle Ci pasuje
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://vanilia-sky.blogspot.com
wyglądasz wspaniale!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie Ci z tym różem na ustach
OdpowiedzUsuńwszystko piękne:))
OdpowiedzUsuńhttp://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
masz śliczne usta!
OdpowiedzUsuńjesteś z Wawy? :P
Aktualnie mieszkam już w Poznaniu, ale co jakiś czas odwiedzam stolicę :)
Usuńsuper połączenie koszulki z marynarką ;) no i ten kolor szminki - świetny
OdpowiedzUsuńuwielbiam Cie dziewczyno jesteś taka pozytywna i uśmeichnięta! bardzo podoba mi sie twoja spodniczka no i oczywiscie torebka :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz a torebeczka oczywiście śliczna [w sumie wszystkie twoje torebki przypadły mi do gustu] oby więcej udanych projektów :) życzę miłego pobytu w Warszawie! :)
OdpowiedzUsuńale ładnie ci w tej szmince :)
OdpowiedzUsuńStylizacja świetna:) Kocham marynarki, a połączenie ciemnych kolorów z różowymi akcentami w postaci butów i szminki fantastyczne:D
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam z blogiem, ale zapraszam do siebie www.forecastergirl.blogspot.com
Torebka niesamowicie oryginalna! :)
OdpowiedzUsuńZaparaszam na naszego bloga o modzie :)
Jeny... taka babciowa marynarka to istny skarb!:) Sama też mam sporo rzeczy po babci, na widok których niektórym szczęki opadają:D Torebka jak zwykle fajna:) Ten róż na ustach jest zdecydowanie lepszy;D (co nie zmienia faktu, że świetnie, że chcesz i umiesz bawić się swoim wizerunkiem:D)
OdpowiedzUsuńheeej mam pytanie o buty z atmosphere,mam zamiar zamówić takie na allegro ale boje sie o rozmiar? czy ty kupiłaś swój standardowy? mam sporo butów z primarka i każde w innym ;p
OdpowiedzUsuńHej. Jeżeli chodzi o te buty, to wg mnie rozmiarówka jest zaniżona. Ja kupowałam je w Dublinie, więc przymierzałam przed zakupem, mam też takie 2 pary w innych kolorach. To trochę dziwne, gdyż planowałam zakupić ich nawet więcej, ale w zależności od koloru, rozmiary wypadały inaczej :( Dlatego tez musiałam odpuścić i kupiłam tylko 3 pary :P na pewno trzeba się kierować długością wkładki, gdyż w moim wypadku (noszę rozmiar 41), 40 było za małe, a często 41 właśnie za duże. Pozdrawiam
Usuńlove your outfit!!
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo świeżo i ten róż na ustach jest piękny !
OdpowiedzUsuńŚwietna koszulka, a w torebce się po prostu zakochałam ;)
OdpowiedzUsuńChyba dopiszę ją do mojej listy must have:
http://perfection-and-harmony.blogspot.com/2012/03/moje-wiosenne-must-have.html
Świetna torebka, twoje prace są niesamowite!
OdpowiedzUsuń