Albo dojrzewam, albo się starzeję, ale ostatnio zauważyłam, że coraz częściej noszę się na czarno. Jako zagorzała przeciwniczka tego koloru, który kojarzy mi się z żałobą, nudą i po prostu zawsze bezpiecznym wyborem, sama się sobie dziwię. Dotychczas, jeśli miałam do wyboru ubrać się w czerń, lub coś o innej barwie, wybierałam kolor, a prawie wszystko (z wyjątkiem czarnych rajtek, które noszę bardzo często) lądowało z powrotem w szafie. A oprócz tego coraz częściej łapię się na tym, że większość projektów do uszycia, które krążą mi po głowie, również są w czarnym kolorze.
Do mojego wakacyjnego wyjazdu do Chin, pozostało już tylko niecałe półtorej miesiąca. Zaczęłam już szyć sobie nową garderobę, którą pragnę sfotografować na tle tamtejszego krajobrazu. Do tego nadal użeram się z licencjatem, także wybaczcie, jeśli autorskich ubrań będzie tu teraz nieco mniej. Wszystko zrekompensuję sobie i Wam już na początku czerwca :)
TRANSLATE
SZAL: IRMINASTYLE | Sukienka: Sheinside | Torebka, pierścionek: vintage | Melonik: H&M | Buty: Shoelook | Bransoletki: Libellule | Płaszcz: Carry (dział męski)
fajna stylizacja; D
OdpowiedzUsuńzapraszam
www.live-style20.blogspot.com
płaszcz genialny!!:D
OdpowiedzUsuńWyglądasz uroczo! :)
Sama robiłaś szal? ;p
OdpowiedzUsuńBożeee, jestem pod ogromnym wrażeniem! :>
Świetna sukienka :)
OdpowiedzUsuńtorebka i melonik <3 sukienka też świetna ! uwielbiam <3 !!!
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
ja osobiście im bardziej dojrzewałam i się starzałam -coraz bardziej szłam w kolor,tez nie lubię czarnego :)) kupka ciuchów czarnych w garderobie zawsze pokrywa się kurzem :))
OdpowiedzUsuńaczkolwiek ten kolor coś w sobie ma,niezaprzeczalnie:)
Ładna sukienka!
A ja myślę, że w tej sytuacji złotym środkiem będzie przełamywanie czarnego stroju kolorowymi dotatkami ;-) I wcale się nie starzejesz, po prostu kolor też może się kiedyś nieco znudzić, więc pewnie podświadomie szukasz alternatywy :-)
OdpowiedzUsuńI jest dobrze, so don't worry :D
Pozdrawiam
Śliczna, klasyczna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńZauroczył mnie ten kapelusik i torebka. Zerknęłam, gdzie kupiłaś takie cudo (torebkę) no i oczywiście vintage! Chciałabym upolować coś podobnego...
Wybacz, jeśli przeoczyłam wpis o Chinach, ale w jakim celu się tam wybierasz? Wakacyjna praca? Wymiana?
Pozdrawiam :)
Odwiedzam koleżankę w Hong Kongu :)
UsuńZestaw jest świetny :)!
OdpowiedzUsuńZjawiskowa jest ta sukienka ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś często wchodziłam na Twojego bloga, ale po pewnym czasie jakoś przestałam, sama nie wiem dlaczego. Dziś przypadkowo trafiłam na adres Twojego bloga i z ciekawości zajrzałam ponownie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Zrobiłaś niesamowite postępy, a Twoje zdjęcia ogląda się z niezwykłą przyjemnością! :) Robisz sobie idealny do Twojej twarzy makijaż, starasz się zawsze wyważyć swoje stylizacje, brak tu przekombinowania. Brawo. Z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie taka opinia :)
UsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńBardzo udana stylizacja. Wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam kolor czarny ;) Pasuję do wszystkiego i wgl.
OdpowiedzUsuńmagiczna-moda.blogspot.com zapraszam do mnie.
ja również za czernią nie przepadam,lecz od czasu do czasu po nią sięgam .
OdpowiedzUsuńZestawik mi się podoba:)
zazdroszczę wyjazdu do Chin ,to moje marzenie...
prześlicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńśliczne bransoletki! :)
OdpowiedzUsuń