Jako, że nadal uwielbiam przerabiać po swojemu jeansowe kurtki, postanowiłam zabrać się za kolejny egzemplarz :) Mam ich już wprawdzie kilka, ale każdy jest dla mnie wyjątkowy i noszę go z miłą chęcią.
Tym razem oprócz wybielacza, użyłam ćwieków i wzorzystego materiału w piękne róże. Na całkowitą przeróbkę trzeba poświęcić wprawdzie kilka godzin, ale myślę, ze efekt finalny jak najbardziej wart jest zachodu :)
Przed Wami mój kolejny pomysł na stworzenie wyjątkowego ciucha niewielkim kosztem.
Zapraszam na tutorial :)
TRANSLATE
Potrzebujemy: zwykłą, jeansową kurtkę. Mój egzemplarz kupiłam jak zwykle na Allegro, za ok 20zł.
Oprócz tego przyda nam się: wzorzysta tkanina (ok 30cmb), oraz ćwieki. Ja użyłam akurat ścięte stożki z Kocham Ostre Ćwieki.
Pierwszym etapem jest wybielenie naszej kurtki. wybielacze są dostępne w sklepach z artykułami gospodarstwa domowego. Mój był najtańszy z możliwych, kosztował ok 3,50zł.
Pamiętajcie, że wybielacz jest środkiem drażniącym, dlatego niezbędne jest użycie rękawiczek ochronnych, a oprócz tego śmierdzi, dlatego zalecam stosowanie go w miejscach dobrze wietrzonych.
Jak uzyskać efekt chmurki?
Ja do przerobienia tej kurtki zużyłam 2 butelki wybielacza.
Jeżeli polejecie jeans bezpośrednio, szybko odbarwi się on w wybranych punktach na biało, reszta zostanie granatowa.
Jeżeli chcecie, aby kurtka miała bardziej jednolity odcień, zalecam wlanie całej butelki (lub dwóch) do miski i dodaniu do niej odrobiny wody i moczenie w niej kurtki. Pamiętajcie, że wszystkie fragmenty, które wystają poza poziom roztworu, nie wybielą się. Co jakiś czas (ok 15 min), należny zmienić pozycję kurtki, tak aby inny jej fragment nie był zamoczony.
Ja użyłam obu sposobów.
Po wyjęciu kurtki z miski należy ją kilkukrotnie wypłukać i przeprać. Inaczej jeans będzie śmierdział i powstaną na nim trudne do usunięcia, rude plamy.
Po wysuszeniu, zabieramy się za ozdabianie naszej kurtki :)
Na środkowym fragmencie na plecach, przypinamy fragment wzorzystego materiału.
Następnie przyszywamy go maszyną do szycia lub ręcznie.
Następnie zabieramy się do przyozdabiania katany ćwiekami. Aby były one symetrycznie usadowione wspomagamy się linijką i cienkopisem, robiąc kropeczki w miejscach gdzie zostaną one przymocowane.
To samo robimy z tyłu.
GOTOWE! :)
SPÓDNICA: IRMINASTYLE | Kurtka: George + DIY | Koszulka: C&A | Bransoletki: Margo | Buty: No name | Naszyjnik: H&M | Duży pierścionek: Takko Fashion
Moje poprzednie przeróbki jeansowych kurtek możecie obejrzeć TU
ale to wyszło zajebiście :)
OdpowiedzUsuńTe kwiatki i ćwieki dla mnie za dużo.. Ale mega podziwiam i doceniam :)
OdpowiedzUsuńW wybielaczu i materiał w kwiatki MOIM zdaniem wyglądałby lepiej, co nie zmienia faktu, że :)
że efekt powala <3
OdpowiedzUsuńCo robisz, żeby ten brzydki zapach wybielacza znikł ?
OdpowiedzUsuńWłaśnie Irminko masz na to jakiś swój sposób, by szybko się pozbyć wybielaczowego zapaszku? :)
UsuńKilkukrotne płukanie i pranie!!!
Usuńgenialna jest ta kurtka! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ! :D Jaka utalentowana, nasz mistrzu ! :)
OdpowiedzUsuńWooooooow, jestem zachwycona ^^ Jutro wyruszę na podbój lumpeksów w poszukiwaniu kurteczki i zabieram się za robotę : )
OdpowiedzUsuńZastanawiam się tylko, bo chyba inaczej trochę zrobię. Bez ćwieków, za to na kieszonkach z przodu wszyję materiał :D Mam nadzieję, że wyjdzie równie fajnie :D
Pozdrawiam : )
kurtka wygląda teraz rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńBeznadzieja, wielkie nic.
OdpowiedzUsuńLudzie po co wchodzić na bloga skoro się wam nie podoba :/ Męczy mnie już ten Hejtt... :/
Usuńzdradź co za cień masz na powiekach <3
OdpowiedzUsuńDawno temu kupiony w H&M :)
Usuńwow! nowe życie kurtki :)
OdpowiedzUsuńpiękna, cudowna, genialna, przeurocza i i i zajebista! ;)
OdpowiedzUsuńświetna!!!
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wyszła, ja nie mogę trafić na odpowiedni wybielacz, albo kwestia jeansu, bo nie zawsze wybieli tak jak bym chciała :)
OdpowiedzUsuńgenialna jest tak kurteczka ! podziwiam Twoje zdolności tworzenia :))
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w tej kamizelce!:)
OdpowiedzUsuńbez tych róż wyglądałaby o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Irmino, super to wygląda!
OdpowiedzUsuńschudłaś ? wyglądasz świetnie :) jakoś tak inaczej ;)
OdpowiedzUsuńWoW :))) świetny efekt! Ja ostatnio próbowałam zrobić cienie na spodniach i mi tak średnio wyszły ale trening czyni mistrza :)))
OdpowiedzUsuńjejku, jejku - wygląda cudownie! ; )
OdpowiedzUsuńżałuje, że nie mam talentu do DIY ..
i obserwuję ; )
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie, już jutro jadę kupić kurtkę i spróbuję przerobić ją tak jak Ty!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Masz ogromny talent, cieszy mnie to że mogę czerpać z niego wiele inspiracji i pomysłów. :D
świetny pomysł !!
OdpowiedzUsuńhttp://flexyfashion.blogspot.com
ta kurta jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńKiedy wyniki konkursu ?
OdpowiedzUsuńTy to masz talent! Piękna kurtka! :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest niesamowity:)
OdpowiedzUsuńsuper, idealna na wiosnę:)
OdpowiedzUsuńekstra!
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę wspaniałe pomysły! Kurteczka wyszła pierwsza klasa :D El-la
OdpowiedzUsuńJa bym sobie darowała ćwieki co nie zmienia faktu, że z serio brzydkiej kurtki wyszła fajna :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest idealna, ćwieki, i te róże, oczywieście moje uluboine wybielanie, Irmina kurteczka sprawdzi się wiele sezonów :)
OdpowiedzUsuńMi się nie podobają tylko kwiaty, poza tym jest super :) Cudo zrobiłaś z tej kurtki ;)
OdpowiedzUsuńbtw, kiedy będą wyniki konkursu z sheinside?
Ta kurtka jest idealna, ale mi nigdy nic nie chce wyjść :((( nie mam talentu, za to Ty... jestem zachwycona! Czekam na więcej Twoich DIY! :*
OdpowiedzUsuńWow, ta kurtka po prostu wymiata! Efekt po prostu świetny! ;D
OdpowiedzUsuńŚliczna kurtka! Wygląda bardzo oryginalnie i niebanalnie. Zazdroszczę pomysłowości.
OdpowiedzUsuńsuper sie odbarwila
OdpowiedzUsuńcudowna kurtka! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.eva-style.blogspot.com
Wow, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńTa kurteczka jest po prostu śliczna, aż mnie zmotywowałaś do zrobienia kamizelki :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu przeglądam Twój blog i trzymam kciuki aby wszystkie Twoje posty były tak inspirujące jak te co są.
Pozdrawiam
megaa <3 !
OdpowiedzUsuńa tak poza kurtką.. to mam pytanko.. bo mam ćwieki.. i one są też takie na wbicie.. ale zatyczka ćwieka nie chce wejść w ćwieka.. i nwm.. co z tym próbować zrobić? czy ćwieki są do wywalenia? ;/
Obawiam się, że niestety z nabitymi już ćwiekami nic nie da się zrobić :(
UsuńAle świetną kurtkę sobie zrobiłaś :-) i ten fakt ,że jest jedyna w swoim rodzaju,jeden egzemplarz na całym świecie :D
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj kupiłam jeansówkę w sh za 1zł i też spróbuję z nią pokombinować :)
Hej, genialna kurtka :D Zdradzisz gdzie kupiłaś taka piękną tkaninę?
OdpowiedzUsuń