W końcu wracam do Was po kilkudniowej przerwie, którą wykorzystałam na naukę oraz ku radości niektórym - chodzeniu na siłownię :) W zanadrzu mam sporo zaplanowanych postów z kilkoma autorskimi ubraniami, które ponownie planuję pokazywać tutaj regularnie.
Zanim jednak przejdziemy do tego co uszyłam, tym razem mam dla Was moją dzisiejszą stylizację. Jak już pewnie zauważyliście, w ostatnim czasie upodobałam sobie połączenie czerni i bieli. W tym wydaniu postawiłam na ciepły płaszcz Sheinside, ulubiony kapelusz typu fedora, kwiecistą torbę Parfois oraz grafitową spódnicę z połyskiem ze sklepu Front Row Shop.
Miłego wieczoru :)
Płaszcz: Sheinside | Spódnica: Front Row Shop | Naszyjnik, kapelusz: Choies | Torebka, pierścionek zielony: Parfois | Pierścionek złoty: vintage | Buty: Shoelook
super torebka :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w kapeluszu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na GIVEAWAY OD OASAP na moim blogu :)
agadiar.blogspot.com
Ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńbajecznie wyglądasz! rewelacyjny płaszcz i obłędna torba!!!!
OdpowiedzUsuńKapelusze zostały stworzone dla ciebie :) Bardzo ładnie, a zarazem tajemniczo wyglądasz.
OdpowiedzUsuńjaką farbą farbujesz włosy?
OdpowiedzUsuńOdpowiadałam tu na to pytanie już z pięćdziesiąt razy :) Szczegółowo opisane TUpozdrawiam!
UsuńPięknie Ci w tym kapeluszu :)
OdpowiedzUsuńobłędna stylizacja|!! :-))
OdpowiedzUsuńWyglądasz super :) A co powiesz na ciuchy w takim klimacie http://loveitshop.pl/ :) ?
OdpowiedzUsuńJaki świetny kapeluusz *_*
OdpowiedzUsuńJestem fanką Twojego lakieru do paznokci ;) zdradzisz jaki to?
OdpowiedzUsuńRimmell 60seconds, kolor 500: Caramel cupcake :)
Usuń<3
OdpowiedzUsuńCzy twoje paznokcie są naturalne , czy to akryle ?
OdpowiedzUsuńMoje, pokryte akrylem :)
UsuńJaki masz rozmiar tego płaszczyka? :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam dokładnie, ale na pewno największy. Niestety w biodrach dosyć wąsko wypada w porównaniu do szerokości w ramionach
Usuń