Haha, powiem bezpośrednio. W cholerę z taką pogodą! Zdecydowanie należę do osób, na których nastrój i samopoczucie w dużym stopniu wpływa aura za oknem. Słońce daje mi energetycznego kopa i poprawia humor, toteż chwała niebiosom, że w końcu doczekałam się kilku słonecznych i ciepłych dni!!! Z tej okazji, wszystko co szare, bure i (broń Boże) czarne pozostawiam w czeluściach mojej szafy i być może, w tym zestawie nieco przesadziłam z różowym, ale na tą chwilę interesują mnie rzeczy jedynie w energetycznych kolorach.
Tak sobie teraz patrzę na te zdjęcia wykonane pod poznańską Operą i możliwe, że jak zawsze odrobinę ponosi mnie fantazja, lecz uważam, że w klimat tego stroju, idealnie wpasowałaby się wata cukrowa, oraz
TAKA karuzela jak na paryskim Montmarte :D
P.S. Ostatnio coraz częściej myślę nad rozpoczęciem regularnego nagrywania filmików na
mój kanał YouTube. Pomysł jest jak na razie dosyć luźny, więc jeżeli macie do mnie jakieś pytania, prośby lub jakiekolwiek pomysły na tematykę nagrań, możecie pisać je do mnie mailowo lub w komentarzach. Zapraszam! :)
TRANSLATE