Dzisiaj będzie tak jak lubię, czyli na bogato!!! Spódnicę w mój ulubiony motyw panterki, którą uszyłam jakieś 3 lata temu, zestawiłam z moją ulubioną koszulę w lamparcie cętki, zakupioną kiedyś w sklepie H&M. Podczas ostatnich porządków, przypomniało mi się o torebce, którą nosiłam w liceum oraz o starych kozakach z frędzlami (czy wiecie o tym, że są podobne do kozaków Louboutina??? Podobne nosiła kiedyś Rihanna!!!). Jakiś czas temu stwierdziłam również, że skoro żyje się tylko raz, to trzeba pokazywać swoje atuty!!!!! W końcu jak inaczej poznam przyszłego męża?! :/ Yolo!
Kochani, miłego wieczoru, buziaki!!! :*
SPÓDNICA: IRMINASTYLE | Futerko: Sheinside | Kozaki: Auchan | Torebka: Prada | Koszula: H&M | Pas: Terranova | Bransoletki plastikowe: Allegro | Pozostała biżuteria: Chopard
P.S. Mam nadzieję, że znacie mnie już na tyle dobrze, że potraficie ocenić, iż ten wpis jest tylko dla śmiechu ;) Właśnie lecę na przebieraną imprezę Faszyn from Raszyn w klubie Czekolada w Poznaniu.
Życzę Wam pozytywnego, piątkowego wieczoru!!! :)))
Pasek naprawdę robi całość hahahahaha! I mistrzostwo makijażu! HAVE FUN! :D
OdpowiedzUsuńna bogato - to fakt;)
OdpowiedzUsuńO Matkooooooooo! :D
OdpowiedzUsuńTotalne przerażenie! Super stylizacja- dla żartu oczywiście. Jakbym zobaczyła taką dziewczynę na ulicy na pewno nie przeszłabym obok niej obojętnie. Irminaaaa koszmarnieee ;d w pozytywnym znaczeniu! :D
Wielkie woow, szczęka opada! :D
Pozdrawiam :) Kamila
Haha, uwierz mi, że ludzie nie przechodzili obok mnie obojętnie :D Do teraz w to nie wierzę, ale jechałam w tym stroju autobusem i tramwajem :D Ludzie widząc mnie albo wybuchali śmiechem, albo pokazywali mi kciuki w górę, lub krzyczeli: Jezu!!!
UsuńW sumie to bardzo ciekawe doświadczenie :D Grunt to mieć dystans do siebie ;))) I wiecie co? Od wieków się tak dobrze nie bawiłam! ;)
No nie wątpię! :D właśnie przy takich rzeczach człowiek się najlepiej bawi! :D oby więcej takich stylizacji XD
UsuńA mam takie pytanie. Mogłabyś zrobić kiedyś post: "Jak zrobić kreskę nad okiem?" Bo ja się cały czas uczę, a efekty są marne. :(
Pomocy :)
Hahah wyszło perfekcyjnie, a makijaż dopełnił całość :D
OdpowiedzUsuńno wreszcie jakaś normalna stylizacja ;/ hahahahha
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie <3 Stylówa jak się patrzy :D Usta jakbyś cały czas robiła balony z gumy balonowej :D Rzęsy - bajer :-) A tak BTW kozaki całkiem spoko. Miałam iść na tę imprezę, ale nie udało mi się namówić męża... miałam już wymyślony dla nas OOTD. Śledząc Ciebie na FB widzę, że jednak nie założyłaś butów z wyciętym palcem :P Nie wiem czy to czasem nie szkoda ;D
OdpowiedzUsuńTamte buty super by pasowały stylem, ale nie da się w nich chodzić po prostu!!! :D Jak dwie cegły przywiązane do stóp. Koszmar!!! :DDD
Usuńza mejkap! za biczfejs! za dziunpozy! masz u mnie duże TAK! :D impreza jest twoja!
OdpowiedzUsuńwyglądasz genialnie ;) udanej imprezy życzę
OdpowiedzUsuńtrochę się na początku przeraziłam :D
OdpowiedzUsuńnajlepszy post ever... totalnie Cię nie poznałam.... wymiatasz =D
OdpowiedzUsuńBo trzeba mieć dystans do siebie ;) Pamiętam jak dwa lata temu przyłączyłam się do blogerskiego prima aprilis i wystapiłam w podobnym "zestawie": http://alcyna.blogspot.com/2012/04/powrot-do-korzeni.html :DDDD Żałuję, że podobnych imprez nie ma w moich okolicach, bo już kompletowałabym ciuchy :DD
OdpowiedzUsuńHehe, pamiętam ten wpis :D Nie ma co - dałaś czadu :D Ja żałowałam później, że nie wzięłam wtedy udziału w tej akcji, ale jak widać nadrobiłam teraz :D
Usuńhahaha Uwielbiam Cię Kobietko! Świetne zdjęcia! :P Ja też wybieram się na przebieraną zabawę karnawałową i razem ze znajomymi przebieramy się za Flinstonów ;p Szyć nie umiem, ale postanowiłam zdobyć się na odwagę i uszyje te stroje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania,
http://detailinfashion.blogspot.com
Przerażająco bazarowy look. Niestety miała być fajne a jest...
OdpowiedzUsuńPoprawiałaś nos i wyglądasz lepiej niż przedtem no i nadal z charakterem. Jak mała zmiana może zmienić. Pozdr.:)
OdpowiedzUsuńŚrodkowy palec fotografa jako cień na zdjęciu nr. 16 wymiata :D
OdpowiedzUsuńDałaś czadu!
Make up rewelacja, tusz aż kapie z rzęs, a błyszczyk z ust :D Nowoczesna wersja Flinstonów zmieszana z nutką rockowego stylu,frędzla na bucie, glamour na torebce i szał ciał ! :D
OdpowiedzUsuńStylizacja ,stylizacją ale i tak widać ,że masz dobry gust bo to wszystko w jakiś dziwny sposób ze sobą współgra i widać ,że ubrania są dobre jakościowo o.O Nie wiem dlaczego mam takie skojarzenia boję się...;)
OdpowiedzUsuńGdyby nie było ostatniego zdania to i tak bym stwierdziła, że to jaja są :) Wygląda to wszystko "tanio". Mit głosi, że mężczyźni lubią inteligentne kobiety, ale prawda jest taka, że lubią takie stylizacje jak na powyższych zdjęciach. To ja już wolę być forever alone :P
OdpowiedzUsuńhaha dałaś czadu :D najgorsze, ze tak ubrane dziewczyny to nie żart, ale jednak rzeczywistość widywana na naszych polskich ulicach lub klubach :)
OdpowiedzUsuńOj, strasznie!!! A do tej pory tak m się podobały Twoje posty... :)
OdpowiedzUsuńMakijaż cudo, mimika jak rasowa sucz :D zazdroszczę kozaczków i torebki !!!!! aaa i to konturowanie twarzy bronzerem <3 mistrzostwo. :D Równiez uwazam, ze to chyba Twoja najlepsza stylizacja :D
OdpowiedzUsuńA tak na serio- fajnie ze masz do siebie taki dystans
Karola
Mam nadzieje, ze nie bedziesz juz trzymać tych okropności w szafie? zostaw ewentualnie koszule, reszta do pieca.. Ale pomysł ciekawy :) a juz sie wystraszyłam że to tak na serio hehe :)
OdpowiedzUsuńAle jest taka dziewczyna w swiecie blogosfery, równierz szyjaca, która nosi podobne ciuchy, i podobny makijaż... pewnie wiesz o kogo chodzi? maniaszycia
OdpowiedzUsuńZdjęcie z butem skradło moje serce - prawdziwa bomba :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione :D
Usuńświetnie :)) hahah
OdpowiedzUsuńHAHAHAHHA PADŁAM KOCHANA ;*
OdpowiedzUsuńtak chcesz poznawać przyszłego męża ? powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńwyglądasz przerażająco !
No co Ty nie powiesz ;)))
UsuńPoleciałaś po całości kochana :) ale stylizacja adekwatna do imprezy!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita :) Padłam ze śmiechu! Brawo za dystans!
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja :D Jakbym Ciebie zobaczyła na mieście to bym padła ze śmiechu :D Też przeszłabym się na taką imprezę :D
OdpowiedzUsuńheheheh uśmiałam się patrząc na te foty ;) gratuluję dystansu do siebie :D
OdpowiedzUsuńślitaśne focie :) według mnie wyglądasz jak siostra Jolanty Pupci - Kiepskiej :D
OdpowiedzUsuńpozdr
kochana mogłaś sobie maznąć te brewki jeszcze markerem polecam! a torebusia sweethaśna! ;D
OdpowiedzUsuń