19 marca 2008r. Właśnie wtedy, pewnego dnia po szkole, zasiadłam do komputera i całkowicie spontanicznie założyłam bloga Irminastyle. Po dwóch latach przeniosłam się z Pingera tutaj, gdyż Blogger daje mi o wiele więcej możliwości.
Nie da się ukryć, że sześć lat to spory kawałek czasu. Blogowanie stało się moim największym hobby, moją motywacją, pozwalającą rozwijać moją kreatywność. Przez ten czas dzieliłam się z Wami moimi autorskimi ubraniami, licznymi stylizacjami i relacjami z podróży. Spotkało mnie również z tego powodu kilka wyróżnień, oraz niezliczona ilość pięknych chwil i wartościowych osób napotkanych na mojej drodze.
Szczerze? Nawet już nie pamiętam jak to jest nie prowadzić bloga :) Robię to od osiemnastego roku życia, kiedy to podejście do blogowania było zupełnie inne i traktuję jako element mojej codzienności. I mimo, iż nie mam już tyle czasu na szycie nowych ubrań co kiedyś, to na pewno nigdy nie przestanę tego robić. Jestem szczęśliwa, że odnalazłam swoją pasję i że mogę się nią dzielić razem z Wami :) Tym samym chciałabym Wam podziękować za to, że tu zaglądacie i, że treści tu prezentowane nie trafiają w próżnię :)
Z okazji rocznicy, aby nie było, przygotowałam dla Was zdjęcia kolejnej stylizacji z uszytą specjalnie na ten jubileusz autorską spódnicą. Tym razem torebkę zamieniłam na świrujący na wietrze balon :D
Serdeczne pozdrowienia!
Wasza I :)
SPÓDNICA: IRMINASTYLE | Bluzka: 6ks.com | Naszyjnik: Persunmall | Buty: Shoelook | Pierścionek: vintage | Hybryda do paznokci Semilac, odcień Pink Peach Milk: Diamond Cosmetics Polska
Gratulacje! Cieszę się, że piszesz dla nas już tak długo! :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję :) 6 lat to kawał czasu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam do Ciebie zaglądać, jesteś bardzo inspirującą osóbką :)
Lubię tu zaglądać, życzę Ci kreatywności i coraz więcej pomysłów :)) P.S. Z całą sympatią do Ciebie i tego, że sama szyjesz swoje kreacje, ale ta spódnica strasznie zniekształciła Ci sylwetkę.
OdpowiedzUsuńgratki! wszysytko super ale spodnica nie pasuje tutaj zupelnie
OdpowiedzUsuńSto lat, sto lat... Wszystkiego najlepszego! Czekamy na więcej!!!! :)
OdpowiedzUsuńGratulację :) 6 lat to długo *ͺ*
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem spódnica jak najbardziej pasuje. Masz piękne nogi !! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna bluzka, a co do spódnicy to nie wiem, ale coś w niej jest nie tak. Górna część się nieco marszczy, ale trzeba przyznać, że krój i ciekawy. Zgodzę, się z przedmówczynią, że spódnica zniekształciła twoją sylwetkę.
OdpowiedzUsuńGratuluję samozaparcia i cierpliwości do bloga :)
Sto lat blogowania, genialne foty :)
OdpowiedzUsuńSto lat kochana! :*:* i kolejnych sukcesów!
OdpowiedzUsuńW takim razie wszystkiego najlepszego i kolejnych udanych lat w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńwspaniała, okrągła szóstka! :)
OdpowiedzUsuńoby tak dalej, niech wytrwałości nigdy nie braknie. ;)
Gratulujemy ! I następnych 6 lat i jeszcze więcej :)
OdpowiedzUsuńSzpilki są cudowne !
Buziaki ;*
Daria i Patrycja
Gratulacje :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSto lat, sto lat! <3 <3 <3 Widzę dokładnie ten sam dzień marca, jako start, tylko u mnie 4 lata później :D
OdpowiedzUsuńgratulacje!!!
OdpowiedzUsuńdzisiejsze zdjęcia są boskie po prostu:)
Więc 100 Lat!! :)) świetna spódnica!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam do Ciebie zaglądać, cieszę się że miałam szansę Cię poznać osobiście (dawno na spotkaniu) :) 10000 lat
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na sesje:)
OdpowiedzUsuńŻyczę jeszcze raz tyle, a najlepiej jeszcze więcej:)!
Spódnica jest boska:)
http://roxandfashion.blogspot.com/
Gratuluję :) Obserwuję od niemalże samego początku!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Wszystkiego dobrego i kolejnych 6 lat życzy zegarkistyle.pl.
OdpowiedzUsuńGratluję! piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńOooooo mom niesamowita sesja i niesamowity pomysł na nią! :) Jestem pod ogromnym wrażeniem :) A Ty wyglądasz zjawiskowo! Nie wiem od czego zacząć, bo każda rzecz razem jak i z osobna bardzo mi się podoba, począwszy na szałowej i mega oryginalnej spódniczce, skączywszy na przepięknym naszyjniku- no cudo! :) Aż miło oko nacieszyć :) Gorąco pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie. Ale masz już długie włosy :)
OdpowiedzUsuńSzalona kieca i szalony balon!;-)
OdpowiedzUsuńZaglądałam i będę zaglądać, bo to inspirujące i bardzo wartościowe miejsce w sieci.
Wzbudzasz sympatię, jesteś świetną dziewczyną.
Tak trzymaj;-)
Jesteś Magiczna! Uwielbiam tu zaglądać, Twój blog jest pełen radości z życia, skromności, uśmiechu, kreatywności, spontaniczności, naturalności i ogromnej pasji. Jesteś niesamowita! Życzę słońca ! ; )) Gratuluję i pozdrawiam, KM.
OdpowiedzUsuńto już 6 lat ? no no :) gratuluje i życzę kolejnych przynajmniej 6 lat pełnych kreatywności i uśmiechu :)
OdpowiedzUsuńMasz świetnego bloga, bardzo lubię tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńA mam taką jedną sugestię: kiedy masz na blogu jakiś konkurs, to zamiast generatora liczb fajnie byłoby mieć jakieś zadanie konkursowe. Napisać jakiś komentarz, zrobić zdjęcie, pomyśleć kreatywnie, ułożyć kilka zdań.
Takie konkursy mają super atmosferę, czytelnik bardziej się stara i bardziej osobiście podchodzi do konkursu. Bo trzeba się troszkę wysilić i te wysiłki bywają nagradzane. Wtedy jest się całym w skowronkach:-)
Generator liczb praktycznie nie potrzebuje czytelnika, jest taki trochę na odczepnego.
Pomyślisz o tym?;-) Co sądzisz o takim rozwiązaniu?
Witam :) Zasady konkursów są określane przez sponsorów nagród, ja nie mam na nie większego wpływu. Rzadko, ale jednak co jakiś czas zdarzają się konkursy o zasadach, o jakich wspominasz :)
UsuńPozdrawiam
I