A to ci niespodzianka ;) Kurier przyniósł mi takie oto wielkie pudło od Lorda Somersby ;) W środku, oprócz miłego listu znalazło się... spersonalizowanie Somersby, w nowym - jeżynowym smaku!!! Hahaha. Przyznaję, że butelki podpisane moim imieniem i nazwiskiem niesamowicie mnie rozśmieszyły :D Skoro nie załapałam się na popularne, imienne puszki coli, to myślę, że ten pyszny napój piwny mi to rekompensuje! Póki co, nowego smaku nie ma jeszcze nawet w sklepach, dlatego czuję się wyróżniona, że mogę go spróbować przedpremierowo :) I wiecie co... jest naprawdę pyszny! :)
Oprócz butelek, w kartonie znalazł się szereg praktycznych gadżetów, takich jak torba na laptopa, mysz, szklanka i otwieracz.
Party like a lord! Hahaha :D
Jestem ciekawa jak smakuje... To sobie poczekam na premierę w sklepach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent! Ja tam Ci zazdroszcze - zwłaszcza podpisów :) jak zdobylas to wyróżnienie? Gratuluje :)
OdpowiedzUsuńSomersby to też moje ulubione piwo :)
OdpowiedzUsuńŁaaaa ja tez chce taką butelke :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam Somersby, muszę w końcu się skusić :)
OdpowiedzUsuńFioletowa torba najlepsza! Chyba tylko do Ciebie przyszła nie czarna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Somersby :) Już się nie mogę doczekać nowego smaku.
OdpowiedzUsuńO smakowita przesyłka :-) Nigdy nie miałam przyjemności zapoznać się z Somersby ale zapowiada się bardzo ciekawie :-)
OdpowiedzUsuń