Dzisiejszy wpis z modą nie będzie miał kompletnie nic wspólnego, ale przecież samymi ciuchami człowiek nie żyje :) Ostatnio jestem szalenie zajętą osobą, stąd wpisy tutaj pojawiają się nieco rzadziej, ale sporą radość sprawia mi fakt, że mogę realizować się na innych płaszczyznach, niż prezentowana tu przeważnie tematyka ubrań autorskich i ciuchów w ogóle. Blog jest moim największym hobby, ale nigdy nie stał się moim sposobem na życie. Dzieje się tak głownie dlatego, że chętnie poświęcam się sporej ilości różnych innych zajęć, staram się nie ograniczać i mieć wiele zainteresowań. Uznałam tym samym, że część moich czytelników, chcących mnie nieco lepiej poznać, zadowoli wpis o nieco innej niż zwykle tematyce.
Jeżeli śledzicie mnie na bieżąco na moim Facebooku, to zastanawiać Was mogło co robiłam przez ostatni weekend u podnóża pięknych Tatr :) Otóż studiując od dawna na mojej uczelni (w tej chwili są to studia magisterskie i podyplomowe), stwierdziłam w tym roku, że tym razem zacznę intensywnie korzystać z kolejnych przywilejów jaki ona mi daje. Jakiś czas temu dostałam się do Rady Samorządu Studentów i tym razem, wraz z resztą reprezentacji zostałam oddelegowana na XX Krajową Konferencję Parlamentu Studenckiego Rzeczypospolitej Polskiej.
Wydarzenie to już od dwudziestu lat skupia liderów samorządów studenckich z całej Polski. Rokrocznie bierze w niej udział ok 400 osób z blisko 150 polskich uczelni wyższych. Są to głównie przewodniczący uczelnianych samorządów studenckich oraz członkowie ich zarządów. Dzięki temu konferencja ta jest największym tego typu wydarzeniem w kraju i doskonałym polem do dyskusji.
Wydarzenie to miało na celu wymianie poglądów oraz polemiki na temat aktualnie panujących problemów jakości kształcenia w szkolnictwie wyższym w Polsce, dzielenie się własnymi doświadczeniami oraz oczywiście integrację ;)
Wiecie co? Cudownie jest przebywać w gronie ambitnych ludzi z całej Polski, którzy mają wyraźne cele w życiu i lubią poświęcać swój prywatny czas dla dobra innych. Działalność samorządowa nie polega jedynie na organizacji uczelnianych imprez, jak to może się wydawać większości studentów. Poświęcamy swój czas na bycie pośrednikiem między studentem a władzami uczelni, rozwiązujemy problemy, jesteśmy członkami licznych komisji, bierzemy udział w posiedzeniach, przyznajemy stypendia i staramy się nieco urozmaicić życie studenckie sobie i innym. Tak naprawdę jest to spora ilość pracy, którą jednak wykonujemy z przyjemnością. Z mojej strony mogę wyrazić dumę, że udało mi się pojechać na tą niesamowicie inspirującą konferencję, która jeszcze zwiększyła moją motywację do działania w sferze uczelnianej, zwiększyła chęci dalszego rozwoju osobistego i podsunęła kilka pomysłów na realizację dalszych projektów. Wypada również wspomnieć o nawiązanych znajomościach oraz pięknym miejscu, jakim jest Kościelisko, czyli tam gdzie nasze wydarzenie miało miejsce. A oprócz tego, krótki urlop był mi szalenie potrzebny! ;)
Widok z okna hotelu.
(klik na zdjęcie)
Giewont
Droga powrotna, czyli Kraków.
Tylu nas było ;) Kto mnie znajdzie? :D
Ostatnie zdjęcie: Marta Michalska
widzę kolesi z PRZ z mojego samorządu :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze!!! Wspaniale
OdpowiedzUsuń♡
pozdrawiam,
Ola z Fashiondoll.pl
hahaha, wspaniałe zdjęcia! masz cudne okulary przeciwsłoneczne! :)
OdpowiedzUsuńwejdziesz też do mnie? będzie mi bardzo miło, zwłaszcza, że przed chwilą dodałam nowy post :)
buziaki!
wow zdjęcia wspaniałe <3
OdpowiedzUsuńale świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńmega pozytywnie wyglądasz !
Skąd są te cudowne okulary ?? Proszę się wypowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńPersunmall.com z tym, że są już niestety wyprzedane
UsuńSzkolenie się szykuje -> https://www.facebook.com/events/298205557003293/ :)
OdpowiedzUsuń