Żakardowa spódnica z tego wpisu była jedną z pierwszych spódnic jakie uszyłam kiedykolwiek. Pamiętam, że szyłam ją specjalnie na pierwszy pokaz mody, na który zostałam zaproszona, jak również na moją pierwszą wizytę w Warszawie, a było to ponad 6 lat temu! :)) Kto by pomyślał, że wkrótce po tym zamieszkam tam nawet na pewien czas.
Postanowiłam połączyć ją tym razem z nową koronkową spódnicą SheIn, starą już jak świat torebką z frędzlami H&M, oraz z sandałkami na słupku Czasnabuty. Talię podkreśliłam skórzanym paskiem z lumpeksu, który odwiedzam co jakiś czas głównie w poszukiwaniu tego typu akcesoriów. Podobnych pasków ze skóry i to w cenie 5-7 zł udało mi się już zakupić całe mnóstwo! :).
TRANSLATE
SPÓDNICA: IRMINASTYLE | Bluzka: SheIn | Torebka, kolczyki: H&M | Zegarek: Michael Kors | Sandały: Czasnabuty | Pasek: second hand
Do Pasa jestem na tak, Dalej nie moj styl :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetby letni zestaw.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te buciki ;)
Pozdrawiam MARCELKA♥
pięknie <3
OdpowiedzUsuńYour floral dress is so beautiful!
OdpowiedzUsuńLiving room curtains
Prześliczna koronkowa bluzeczka!
OdpowiedzUsuń