niedziela, 24 lipca 2016

U remind me

W dzisiejszym wpisie pokazuję Wam dosyć prostą, codzienną stylizację, którą miałam ostatnio na sobie w pracy. Nowością w mojej szafie w tym wypadku jest ażurowa narzutka SheIn oraz zamszowe botki z Zary. Żółta spódniczka mojego autorstwa ma już dobre kilka lat, jednak jest na tyle wygodna i uniwersalna, że ostatnio noszę ją dosyć często w różnych zestawieniach :).
W jednym z nadchodzących dwóch wpisów pokażę Wam również całkowicie nową, uszytą przeze mnie sukienkę ;).

TRANSLATE
SPÓDNICA: IRMINASTYLE | Botki: Zara | Pierścionek: vintage | Torebka: H&M | Narzutka: SheIn | Bransoletka: She Bijou | Pasek: second hand | Naszyjnik: Persunmall

Miejsce: Poznań. Polska.

WYPRZEDAŻ SZAFY

          

8 komentarzy:

  1. ciekawe przełamanie :) podoba mi się, choć za żółtym nie przepadam. A botki to są najpiękniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna spódniczka..ostatnio też przymierzałam żółtą i ...wyglądasz w tym kolorze o wiele lepiej niż ja.. ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie Ci w żółtym kolorze!

    OdpowiedzUsuń
  4. zestaw w moim stylu:) pięknie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajna spódniczka, mimo iż za żółtym nie przepadam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Spódniczki tego typu są najlepsze;) Zawsze do wszystkiego pasują;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak babcia albo ciotka klotka w tej narzutce :D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE