Po krótkim pobycie w Marrakeszu udaliśmy się autokarem w stronę południa kraju, gdzie miały na nas czekać kolejne atrakcje. Jednak aby tam dotrzeć musieliśmy najpierw przejechać przez malownicze pasmo górskie Atlasu Wysokiego. Wydało mi się trochę nietypowe, że w kilka godzin z suchego i gorącego obszaru pełnego palm znalazłam się nagle wysoko wśród ośnieżonych szczytów.
Sama przeprawa trwała ponad 2 godziny i wiodła przez niesamowicie kręte i wąskie pasma dróg, także szacunek dla kierowcy, że dał radę! Po drodze mijaliśmy liczne wioski oraz przydrożnych sprzedawców oferujących piękne kryształy górskie. Samym autokarem bujało jednak cały czas na prawo i lewo, także ten odcinek trasy nie należał do najprzyjemniejszych. Dyskomfort podróży zrekompensował nam jednak cudowny krajobraz oraz orzeźwiające górskie powietrze.
Następny przystanek --> pustynia Sahara!
0 komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE