DIY: Greckie sandały z pomponami

Moją wersję wiązanych sandałów ze skóry z pomponami planowałam wykonać już w ubiegłym roku, ale dopiero tutaj - w Atenach udało mi się dorwać odpowiedni model, który posłużył mi jako bazę. Tego typu sandały były bardzo modne w ubiegłym sezonie, ale jestem przekonana, że i tego lata będą bardzo popularne. 

Wykonanie ich zajmuje trochę czasu, zwłaszcza jeśli tworzy się samodzielnie poszczególne elementy, jednak podczas ich tworzenia można wykazać się własną kreatywnością, nie mówiąc już o tym, że efekt końcowy na pewno sprawi nam sporo satysfakcji. Dlatego właśnie kocham szycie i DIY i dlatego też stworzyłam dla siebie aż dwie różne wersje tych sandałów!

Zapraszam na mój tutorial :).

TRANSLATE

Do przyozdobienia naszych sandałów będziemy potrzebować sporo drobiazgów, takich jak:

- pomponiki

- koraliki i zawieszki różnego typu

- szpilki do korali typu gwoździe (2 cm)

- metalowe ogniwka (6-8 mm)

- zaciski do rzemieni z otworem

- klej do skóry i tkanin (ja użyłam kleju Gutermann)

- włóczka (lub gotowe pompony z włóczki)

- kolorowe nici, bądź mulina (lub gotowe chwościki)

- małe pomponiki typu wypustki na taśmie

- pleciona taśma ozdobna (lub koronka)

- nożyczki

- szczypce

- igła z dużym oczkiem + mulina lub nić

- skórzane sandały

Zaczynamy od wyciągnięcia sznurowadeł z naszych sandałów. Następnie szykujemy sobie nasze kolorowe taśmy. Ja do kolorowej wersji tego obuwia użyłam trzech różnych wersji + wypustki.

Odmierzamy sobie poszczególne odcinki każdej z taśm, a następnie na zabezpieczonym podłożu zaczynamy je przyklejać do elementów sandała.

Ja zaczęłam sobie od "palca" (nie oklejamy całego jego obwodu od strony wewnętrznej), a następnie przykleiłam wypustki, a na nie plecioną taśmę. Pamiętajcie o tym, aby nie zalepić otworów na sznurowadła.

Kiedy moje sandały wysychały, zrobiłam z mojej kolorowej włóczki małe pompony. Po 5 na każdy sandał, każdy w innym odcieniu. Można również użyć gotowych pomponików.

(Jak wykonać pompony pisałam m.in. TU)

Następnie przechodzimy do przyozdabiania sandałków zawieszkami. Ja starałam się wykorzystać naturalne materiały, takie jak kamienie i drewno, jak również metalowe zawieszki w kształcie monet i piórek.

Użyłam również dwóch rodzajów ogniwek, bo takie akurat posiadałam, ale bardziej przydadzą się te zaciskowe - nie będące sprężynkami.

Najpierw oczywiście nakładamy nit - szpilkę na nasz koralik...

następnie nakładamy ogniwko, wywijamy szpilkę szczypcami tworząc zamkniętą pętlę i gotowe.

Następnie stopniowo zakładamy nasze sznurowadła ponownie na sandały kolejno dodając różne kombinacje z korali i zawieszek na ogniwkach.

Kiedy używałam zaciskowych ogniwek, starałam się je co jakiś czas zaciskać na rzemieniach w taki sposób, aby zawieszki nie przesuwały się, a permanentnie zostały na swoich miejscach.

Moje sandały po nawleczeniu na rzemienie chwościków i zawieszek zaczęły wyglądać tak:

Następnie przechodzimy do pomponików. Ja użyłam kilku gotowych rodzai w różnych kolorach i rozmiarach.

Każdy z pomponików nawlekamy na grubą igłę...

robimy supełek...

i przyszywamy do brzegów sandała.

Do brzegów przywiązujemy również na rzemienie pompony wykonane z włóczki.

Pozostało nam jeszcze przyozdobić w różnych miejscach pomponami, chwościkami i zawieszkami końce sznurowadeł.

Ostatnią rzeczą są końcówki rzemieni. Smarujemy je klejem, a następnie zaciskamy na nich nasze 4 zaciski z otworkami. Na nie nakładamy chwościki na ogniwkach...

czekamy do wyschnięcia i gotowe!

Wersja kolorowa

Wersja biało - beżowa

(z perełkami i koronką)