Nie będę ukrywać, że nie cierpię zimy, szarych i ponurych dni, które ostatnio nawiedzają Polskę, gdyż to właśnie słońce napędza mnie do działania i sprawia, że chce mi się żyć. Z tego też względu ostatnio jest mnie tu nieco mniej, a maszyna do szycia niestety, ale odeszła w odstawkę. Jedyną rzeczą, która ostatnio poprawia mi nastrój to zakup biletów lotniczych na najbliższe miesiące. Tym samym mam już zaplanowane wakacje w Izraelu, Włoszech i Portugalii, a niedawno wróciłam w krótkiego wypadu do Edynburga, więc lada moment możecie spodziewać się mojej relacji z tej pięknej stolicy Szkocji.
Tymczasem wrzucam tutaj zdjęcia mojej ostatniej stylizacji, którą udało mi się sfotografować korzystając z dobrodziejstwa bladego grudniowego słońca ;).
TRANSLATE
SPÓDNICA: IRMINASTYLE | Sweter: SheIn | Kolczyki: Rosegal | Torebka: Gamiss | Kozaki: Czasnabuty | Kapelusz: Choies | Zegarek: Daniel Wellington | Pierścionek: vintage | Naszyjnik: Laoni
Piękny kolor swetra. Idealny na takie ponure dni :))
OdpowiedzUsuńhttp://martynakochanowska.blogspot.com/
fantastycznie wyglądasz:) świetny sweter:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz. Kolor sweterka jest genialny ;)
OdpowiedzUsuńJaki piękny look! Moją uwagę zwróciły kolczyki, piękne są! :)
OdpowiedzUsuńsweter ma swietny kolor ! pieknie wygladasz :*
OdpowiedzUsuńświetny look :)
OdpowiedzUsuń