W tym roku w marcu będę obchodziła 10 lat blogowania <!>, ale tak naprawdę, to zaczęłam sporo jeździć po świecie i eksplorować nowe miejsca dopiero ok 5-4 lata temu. Moją pasją nadal jest szycie i tworzenie czegoś z niczego, ale na ten moment to podróżowanie wydaje się być na nieco wyższym miejscu w mojej hierarchii rzeczy ważnych. Stąd też m.in. mój dzisiejszy wpis, czyli mała relacja z mojego weekendu spędzonego w Edynburgu, który postanowiłam podzielić na dwie części.
Edynburg to oczywiście stolica Szkocji i miasto tak odmienne od tego, co oglądałam w ciągu ostatnich miesięcy lub lat, gdyż mieszkając w Portugalii i Grecji w głównej mierze szwendałam się po południu Europy. Co więcej był to dopiero mój pierwszy raz w Wielkiej Brytanii! Pierwszy, ale za to tak pięknie udany i godzien zapamiętania! :)
Zapraszam Was do Edynburga!