czwartek, 26 kwietnia 2018

Moich 10 ulubionych stylizacji z bloga

Przyszła pora na kolejne małe podsumowanie w ramach dziesięciolecia mojego bloga! :)
Tym razem postanowiłam zrobić mały przegląd moich stylizacji publikowanych na przestrzeni ostatniej dekady, których zgromadziło się tu aż ponad 400 i wytypować tych 10 ulubionych! :)
Nie da się ukryć, że mój styl przez te wszystkie lata nieco się zmieniał, ale zawsze oscylował wokół sukienek, spódnic, podkreślonej talii oraz wykonanych przeze mnie ubrań (moich 10 ulubionych autorskich ubrań i dodatków przedstawię Wam w osobnym wpisie).
Zawsze lubiłam kolory, momentami nie bałam się ekstrawagancji, a przede wszystkim uwielbiałam i nadal uwielbiam ubrania unikatowe, vintage, lub takie stworzone od zera lub częściowo przeze mnie samą. Uwielbiam rękodzieło!

Przed Wami mój własny wybór 10 moich stylizacji w kolejności przypadkowej ;).



I
03.03.2014 r.

Uwielbiam tą stylizację, gdyż składa się na nią jedna z moich ulubionych  gorsetowych sukienek, którą często noszę do dziś. Zakupiłam ją kiedyś na wyprzedaży w H&M, po czym sporo skróciłam i zwęziłam. Marynarkę vintage z second handu również skróciłam o kilka cm :). Uwielbiam odcienie bieli i ecru, dlatego też całość jest jak najbardziej w moim stylu.

Link do całości: TU


II
11.02.2014 r.

Moja ulubiona koszula SheIn w zabawne lody oraz uszyta przeze mnie różowa spódnica z tiulu. Tych ubrań - chociaż noszę je rzadko, na pewno nigdy nie pozbędę się ze swojej szafy ;).

Link do całości: TU



III
25.04.2017 r.

Zawsze lubiłam spódnice o długości maxi oraz masywne naszyjniki, w dodatku uwielbiam te piękne zdjęcia wykonane w Kompleksie Olimpijskim w Atenach. Niesamowicie fotogeniczne miejsce!

Link do całości: TU


IV
14.10.2014 r.

Zawsze będę miała ogromny sentyment do Portugalii, gdzie z pewnością zostawiłam cząstkę siebie. Z tego też powodu sentymentem będę darzyć też własnie tę kurtkę bomberkę wykonaną z materiału z nadrukiem w azulejos. Są to tradycyjne portugalskie kafle pokrywające ściany licznych budynków i kościołów znajdujących się licznie w tym właśnie kraju. Kurtkę tę otrzymałam od sklepu SheIn tuż przed moim wyjazdem na mojego Erasmusa w Porto.

Link do całości: TU



V
17.01.2014 r.

Karmelowy płaszcz z kaszmiru, który zakupiłam w second handzie kilka lat temu i poddałam stosownym przeróbkom nadal jest przeze mnie często noszony w okresie zimowym. I chociaż na ten moment jest on już o wiele krótszy niż na poniższych zdjęciach, właśnie stylizacja z jego udziałem została nawet kiedyś wyróżniona przez Brytyjską edycję Vogue'a :).

Link do całości: TU



VI
22.04.2011 r.

Zapamiętałam tą stylizację ze względu na to, że było to jedno z moich prawdziwie barwnych połączeń, gdyż wcześniej ubierałam się nieco bardziej stonowanie. Ubrałam się tak na jeden z pokazów mody w Warszawie. Sukienkę i kopertówkę uszyłam sama, a żółtą marynarkę dorwałam w second handzie.

Link do całości: TU


VII
12.08.2010 r.

Zawsze lubiłam barwy nude, a spódniczka z różą była wtedy moim szyciowym eksperymentem. Myślę, że jako 21 latka wyglądałam tutaj całkiem nieźle :).

Link do całości: TU


VIII
16.02.2014 r.

Jest to zdecydowanie moja najbardziej ulubiona stylizacja tylko w czerni, której nie noszę szczególnie często. Moją autorską sukienkę połączyłam tu z futerkiem, kapeluszem i rękawiczkami, które niestety później gdzieś zgubiłam!

Link do całości: TU


IX
19.03.2016 r.

Lubię ten zestaw za to, że udało mi się tu połączyć dwa różne wzory. Pasek i spódniczkę w kratę z lumpeksu zestawiłam z koszulą w serduszka, którą aktualnie również lubię nosić nawet do pracy.

Link do całości: TU


X
05.11.2017 r.

Wyjściowa stylizacja "na bogato", w której główną rolę gra jedna z moich ulubionych sukienek z błyszczącego żakardu. Być może nawet nigdy wcześniej nie pisałam o tym na blogu, ale ciekawostką jest, że uszyłam ją... z ogromnej spódnicy, którą zakupiłam w lumpeksie! ;). Zapewne mam gdzieś na dysku zdjęcie pierwotnej wersji i kiedyś je tu wrzucę dla porównania. W każdym razie uwielbiam tą sukienkę, którą kilkukrotnie miałam na sobie podczas moich urodzin.

Link do całości: TU


          

4 komentarzy:

  1. mój faworyt to od zawsze była ta z lodami! :) uwielbiam ją.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć,
    Ten wpis udowadnia, że masz świetny styl. Mimo upływu lat wszystkie te stylizacje są super modne i każdą bym założyła :)
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne stylizacje, najbardziej podoba mi się kaszmirowy płaszcz. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na moją stronę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Artykuł bardzo dobry ! zresztą jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE