poniedziałek, 6 kwietnia 2020

HAND MADE: Spódnica z koła wyszywana tiulem

Aktualna sytuacja panująca na świecie również i mnie zmusiła do przejścia na pracę zdalną. Całe dnie spędzam w domu zamiast w biurze, co ma też swoje drobne plusy. Oprócz dogłębnego wysprzątania całego mieszkania, nadrobienia zaległości serialowych i zabrania się w końcu za sprawy czekające na lepszy moment, zabrałam się też za szycie 😊. Przed Wami mój pierwszy autorski twór powstały podczas kwarantanny domowej. Za pomocą odkurzonej maszyny do szycia powstało to cudo. Przyznam się, że pomysł na tę spódnicę (a właściwie sukienkę, gdyż taki był mój pierwotny zamysł) miałam w wyobraźni od dawna. Był to bardzo czasochłonny projekt ze względu na wyszywany wzór z tiulowych paseczków. Kolejne wycinanie pasków z  tiulu, odmierzanie właściwych odległości pomiędzy kolejnymi partiami wzoru, a w końcu przyszycie ich zajęło mi kilka dni po kilka godzin. Wykorzystałam za to w końcu tiulowe skrawki pozostałe po innych starych projektach, które wyprasowałam i pocięłam na fragmenty. Spódnica została wykrojona z koła. Dolna warstwa to bawełna w cielistym kolorze, a warstwa wierzchnia to czarny tiul z naszytym wzorem. Spódnica zapinana jest na kryty zamek z tyłu. Obwód koła u dołu to aż 4 metry, więc tym bardziej jestem zadowolona z siebie, że nie straciłam zapału do wyszywania tego obszernego materiału. 
Pierwotnie ta spódnica miała być sukienką, ale po ukończeniu wyszywania uznałam, że jako spódnicę będę ją nosiła częściej i wystarczająco podoba mi się już w tej właśnie wersji .

Jak Wam się podoba? 😊

TRANSLATE
SPÓDNICA: IRMINASTYLE | Buty: Baldowski | Torebka: Michael Kors | Pasek: second hand | T-shirt: Primark


          

3 komentarze:

  1. Cześć,
    Podziwiam Cię za cierpliwość. Chyba bym oszalała, gdybym miała szyć coś tak misternego. Warto jednak było - efekt rewelacyjny. Jednak kwarantanna ma swoje zalety :)
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna stylizacja! Piękna spódnica, torebeczka idealnie dobrana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjna spódnica! Zazdroszczę umiejętności krawieckich. Ja kilka razy podejmowałam próby, jednak zawsze kończyło się to porażką i zniechęciło mnie to. Jednak podziwiam ludzi, którzy mają chęci i znajdują na to czas w tym naszym zabieganym życiu :-) ogólnie świetna cała stylizacja, mimo tiulu bardzo subtelna i stonowana :-)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad :)
KOMENTARZE OBRAŹLIWE ORAZ SPAM NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE