Serotonina zwana jest potocznie hormonem szczęścia, a jej rola w naszym organizmie jest bardzo istotna. Molekuła ta w symboliczny sposób wylądowała na moim naszyjniku marki oNecklace wykonanym ze srebra próby 925. Mam już kilka sztuk biżuterii tej marki i każda ma dla mnie sentymentalne lub symboliczne znaczenie.
Na moją dzisiejszą stylizację składa się również żakardowa kurtka bomberka, klasyczny sweter i dodatki w czarnym kolorze. Pewnie to ostatnia okazja na tego typu ubranie się zanim nastaną prawdziwie chłodne grudniowe dni ⛄.
Spodnie: second hand | Torebka: Michael Kors | Brelok: Pogo Pony | Botki: Mint & Berry / Zalando Lounge | Pasek: Gucci | Kapelusz: Choies | Sweter: C&A | Kurtka: SheIn | Naszyjnik: oNecklace
Piękny ten print w kwiaty :)
OdpowiedzUsuńTwojego bloga podglądam od niepamiętnych czasów :D zawsze znajdę jakąś ciekawą inspirację <3
Bardzo fajny styl i przede wszystkim bardzo pasujący do twojej urody. Super i gratuluję.
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć. Wyglądasz zjawiskowo. Ciekawa ta kurteczka w połączeniu z kapeluszem.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bomberka
OdpowiedzUsuń